02-11-2020, 22:00
Zapomniany cmentarz
Cmentarz na którym grzebało się czarodziejów, musiał niegdyś zachwycać swoją urodą . Szczególnie wiosną, kiedy na pobliskich jabłoniach pojawiały się delikatne białe kwiaty. Po tylu latach, jednak czary, które były nałożone na to miejsce przestały działać, a sam cmentarz zaczynał popadać w ruinę z powodu braku odwiedzających. Mech zaczął porastać rozsypujące się powoli nagrobki, a napisy na nich stawały się blaknąć, przez co z trudem można było odczytać imiona i nazwiska czarodziejów i czarownic, którzy tutaj spoczęli. Ci, którzy mieszkali nieopodal tego zapomnianego przez Merlina miejsca szeptali coś o jękach, krzykach, lub nawet płaczu, który rzekomo miał pochodzić z tego miejsca. Zrodziło się mnóstwo plotek. Chociażby ta, iż miejsce to było przeklęte, a zaklęcia które były wcześniej nałożone na okolicę, miały trzymać niespokojne duchy w zamknięciu.
Ah...kto by, jednak w dzisiejszych czasach wierzył w takie bajki. Tylko ta mgła...mgła, która utrzymuje się nieprzerwanie.
Ah...kto by, jednak w dzisiejszych czasach wierzył w takie bajki. Tylko ta mgła...mgła, która utrzymuje się nieprzerwanie.